Opinie i promocje Cortland

Niezmiernie drażni mnie polityka sklepu. Sprawdzam cenę produktu, który mnie interesuje, cena jest atrakcyjna, dzwonię by się dopytać o produkt i szczegóły, a po skończonej rozmowie cena ulga podwyższeniu o ponad 1000zł. To jakaś kpina. Przy spadku kursów następuje wzrost cen? To jakiś żart? A jeszcze bardziej irytuje fakt, że cena wzrosła po zapytaniu o produkt. To po co ja tracę czas skoro sklep bawi się w kotka i myszkę z klientem? Zakładają, że jak mi podniosą na towar cenę o 1000zł to są na tyle niepowtarzalni, a ja na tyle zdesperowany że u nich ten towar kupię przy tak podbitej cenie? Ceny wysokie. Kalibratory lub monitory (bo o taki asortyment mi chodzi) to zdrowe przegięcie jeśli chodzi o ceny na tle innych sklepów z renomą. Więc chyba z Cortlandem się pożegnam. Rabaty czy też negocjowanie ceny wygląda tak, że ceny są wyśrubowane do granic możliwości i negocjujemy do poziomu takiego jak mają inne sklepy, zaiste niepoważne podejście. W dobie Internetu gdy możemy szybko zweryfikować ceny, to dość przyznam komiczne postępowanie. Klientowi wydaje się, że dostał rabat a w praktyce dostał marchewkę na kiju i pozory rabatu.

Nie dosyć, że w innych sklepach (np www.wzorniki.eu, cyfrowaciemnia.pl) dodawane są na ten sam towar gratisy(ColorMunki Photo o wartości 400 zł lub rabat o wartości 200 zł) to jeszcze sam ten towar (pozbawiony rabatów i dodatków) jest droższy niż gdzie indziej. Co do samych gratisów to nie sądzę aby inne sklepy mogły pozwolić sobie na aż takie promocje (więc skąd się bierze ich brak w sklepie Cortland)? I co z tego, że kontakt stosunkowo dobry jak pozostaje wybitny niesmak, że jednak zostało się naciągniętym na 400 zł! Choć do Cortlandu nie mam daleko to jednak w takiej sytuacji zdecydowanie wybiorę inny sklep!