Opinie i promocje DecoMania.pl

Zamówiłam panele ścienne i niestety nie zrealizowano zamówienia. Za towar oczywiście zapłaciłam prawie 800 zł. Wystawiono mi fakturę korygującą i po 5 dniach od potwierdzenia otrzymania faktury miałam otrzymać zwrot pieniędzy. Oczywiście ich nie otrzymałam. Od tamtej pory nikt nie odpowiada na maile i telefon też milczy.

Sklep stacjonarny zamknięty na głucho. Z internetowym nie ma kontaktu. Brak dostawy już opłaconego towaru. Czy ktoś Państwa już składał doniesienie na policję? Chętnie się dołączę. Właściciel Jacek Bieliński 601 394 224 nie odpowiada na maile, telefonu nie odbiera. Podejrzewam wyłudzenie, a sklep nadal przyjmuje zamówienia.

Zakup 27.10.2016. Towaru brak. Sprowadzenie: 10-14 dni roboczych. 15.11.2016 wysłałam mail z pytaniem co się dzieje. Info zwrotne: towar NAJPRAWDOPODOBNIEJ pojawi się w nast. tygodniu. Napisałam że jeśli nie będzie mógł być wysłany w nast. tyg. proszę o zwrot wpłaty. Po paru dniach próbowałam się dodzwonić na kilka numerów - nikt nie odbierał. Na www sklepu - urlop. 21 listopada napisałam że wycofuję się z transakcji. Brak odpowiedzi i pieniędzy. STANOWCZO ODRADZAM!

Zamówiłem panele imitujące beton, koszt 1850zl- zapłacone. Od 2.11 brak kontaktu z kimkolwiek z tej firmy. Osoba która robiła mi wycenę i zamówienie już nie pracuje, wysłane kilka maili, żadnej odpowiedzi. Jutro zgłaszam sprawę na policję.

4 pazdz.zamowilam lampe. miala dojsc w ciagu 28 dni roboczych. wyslalam setki maili,zadnej odpowiedzi. na tel. nikt nie odpowiada. chce odstapic od umowy i odzyskac 170 zl.wyglada na to,ze trzeba bedzie sie przespacerowac na policje. szkoda gadac

Ponad dwa tygodnie czekam na zamówiony towar.Zero kontaktu.Nigdy więcej!!! Rezygnuję z zamówienia.

Od 2 miesięcy jestem ignorowany ws.reklamacji.Podczas wizyty w"showroomie"(który po 2 mies.od otwarcia na Wilanowie wygląda jak chlew)i próbie wyegzekwowania reklamacji fatalnie wydrukowanej fototapety, pracownik stwierdził"to nie moja działka,a koleżanka pracuje zdalnie". Poprosiłem o kontakt z szefem.Pracownik niechętnie zadzwonił,szef obiecał, że"jutro na 100% się ze mną skontaktuje"-od tego czasu minęło 2 tygodnie i ani słuchu po tym "100% kontakcie".PRZESTRZEGAM PRZED ZAKUPAMI.

Wszystko spoko, miło, szybko. Polecam ten sklep

Moje nietypowe zamówienie zostało zrealizowane bardzo szybko. Obsługa w sklepie naprawdę świetna, kontakt bez żadnych problemów. To nie jest mój pierwszy zakup i nigdy nie miałem problemów.

Zamówiłem fototapetę na wymiar ściany, od razu dostałem projekt i powiększenia fragmentów, potwierdziłem zamówienie i 3 dni później już była na ścianie. Nie spodziewałem się, że będzie tak szybko. Miła obsługa, dobry kontakt ze sklepem. Polecam.

Szybka realizacja, duży plus

Dostawa przed czasem, miła obsługa, polecam

Łatwe składanie zamówienia, szybka wysyłka. Sklep prowadzony wzorowo.

Łatwe składanie zamówienia, szybka wysyłka. Sklep prowadzony wzorowo

Sklep internetowy przejrzysty, bez jakichkolwiek komplikacji można dokonywać szybkich zakupów.

Bardzo duży wybór produktów, konkurencyjne ceny, dostałam atrakcyjny rabat.Był to mój pierwszy zakup, ale na pewno nie ostatni.

Zakupiłam tapetę w poniedziałek a już pod koniec tygodnia dostałam przesyłkę. Jestem mile zaskoczona przebiegiem tranzakcji.

Kupiłam ostatnio meble Tvilum z kolekcji Paris. Szybko dostałam zamówienie, cały czas byłam w kontakcie z miłą obsługą. Jestem zadowolona z przebiegu transakcji i z mebli oczywiście. Polecam ten sklep

Stanowczo odradzam zamawianie fototapet w decomani. Firma korzysta z usług drukarni która nie potrafi zrobić dokładnego wydruku. Reklamacje to wielomiesięczny proces firma olewa klientów. Wszelkie błedy w druku to wina zdjęć za które decomania nie chce ponieść odpowiedzialności choć firmuje zdjęcia swoim logo. W obsłudze klienta pracuje osoba która nie potrafi czytać ze zrozumieniem i nie odpowiada na pytania. Szarpanie nerw i strata pieniędzy. To jeszcze nie koniec.

Odradzam. Byliśmy w sklepie na Ursynowie (metro Natolin) i po chwili odechciało nam się kupować. Facet nas lekceważył, a pytany odpowiadał od niechcenia jak byśmy mu tylko przeszkadzali. Może liczy na zysk jedynie przez internet, a osobiste wizyty przerywają mu pracę. Bez sensu :(